JAK PRZYGOTOWAĆ SKÓRĘ DO LATA

Dzisiaj rozpoczyna się kalendarzowe lato, a wraz z nim długo wyczekiwane wakacje. Czy wiecie jak przygotować  skórę do lata? Wiele z Was z pewnością będzie korzystać z kąpieli słonecznych. I bardzo dobrze! O tym, jak ważna dla naszego organizmu jest witamina D (a właściwie hormon ;)) oraz Jak zdrowo korzystać ze słońca pisałam już na blogu w ubiegłym roku. Wpis jest dość obszerny, ale przeczytasz w nim o :

• moich doświadczeniach związanych z opalaniem,
• refleksjach na temat stosowania filtrów UV oraz tego, jak to zazwyczaj wygląda w praktyce,
• wadach i zaletach stosowania filtrów UV,
• korzyściach płynących z kąpieli słonecznych (jest ich na prawdę dużo!) i co dzięki nim możemy zyskać,
• zasadach jakimi powinniśmy się kierować, aby zdrowo i bezpiecznie korzystać ze słońca.

Czy wiesz, że aby móc czerpać z uroków lata to co najlepsze, trzeba najpierw odpowiednio wcześnie się do niego przygotować? Jak wcześnie? Najlepiej 1-3 miesiące przed rozpoczęciem korzystania z kąpieli słonecznych. W tym celu warto jest wzmacniać ochronę przeciwwolnorodnikową spożywając pokarmy bogate w antyoksydanty, stosując odpowiednie suplementy oraz odpowiednie produkty do pielęgnacji skóry. Antyoksydanty należy stosować  także w okresie, kiedy wystawiamy ciało na działanie promieni słonecznych oraz miesiąc po zakończeniu.

Kiedy zerkniemy w kalendarz, właściwie jest już za pięć dwunasta na tego typu porady, ale uwierzcie mi, zawsze jest odpowiednia pora na to, żeby o siebie zadbać. Dlatego dzisiaj piszę dla Was ten tekst o tym, jak przygotować skórę do lata. Po to, abyście jesienią z przyjemnością i bez obaw mogły spojrzeć na siebie w lustrze.

Jak przygotować skórę do lata?

Znam niewiele osób, które otwarcie mówią, że nie lubią lata. Nie znoszą upałów i wylegiwania się plackiem na plaży. Lato ich po prostu męczy. Jednak większość moich znajomych wprost uwielbia lato! Kojarzy im się z ciepłem, wakacjami, beztroskimi chwilami spędzonymi na łonie natury i… ładną opalenizną. Niestety, wielu z nich żyje w przekonaniu, że najlepszą rzeczą jaką mogą zrobić dla swojej skóry, jest stosowanie filtrów UV. Kiedy mówię im, że fajnie byłoby także pomyśleć o wzmocnieniu naturalnej obrony przed szkodliwym działaniem wolnych rodników – robią wielkie oczy. Owszem, słyszeli o antyoksydantach i o tym, jak ważne są w naszym życiu, ale żeby aż tak ?!

Aby okres wakacyjny można było uznać za udany, nie wystarczy przestrzegać zasad bezpiecznego, rozsądnego opalania oraz odpowiednio chronić swoją skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych, stosując odpowiednie preparaty z filtrami UV. Należy jeszcze zadbać o odpowiednią ochronę przeciwrodnikową i właściwy poziom antyoksydantów.

Dlaczego antyoksydanty są takie ważne?

Wszyscy wiemy, co to są antyoksydanty. Są to substancje, które ograniczają szkodliwe działanie wolnych rodników. Kiedy słyszymy o wolnych rodnikach, w głowie zazwyczaj od razu pojawia się myśl: trzeba się ich najszybciej pozbyć. Być może trochę Was teraz zaskoczę, kiedy napiszę, że wolne rodniki nie są tylko i wyłącznie złe. One są także potrzebne, podobnie jak cholesterol. :) Dzięki ich obecności w organizmie nasze komórki żyją. Kiedy dopada nas infekcja, to właśnie wolne rodniki pomagają pozbyć się bakterii. Przykładem może być na przykład zastosowanie wody utlenionej na ranę. Zatem w czym rzecz? Skoro wolne rodniki są także dobre, to po co się ich pozbywać? I o co tyle szumu? Po raz kolejny chodzi o zachowanie rozsądku. :) Zarówno niedobór jak i nadmiar antyoksydantów jest szkodliwy. Kluczem jest zachowanie równowagi pomiędzy wolnymi rodnikami a antyoksydantami.

Istnieje wiele substancji, które mają za zadanie niszczyć wolne rodniki. Należą do nich m.in:

• enzymatyczne : dysmutaza ponadtlenkowa, peroksydaza glutationowa oraz katalaza,
• nieenzymatyczne: witamina A, C, tokoferol, glutation, koenzym Q10, bioflawonoidy, karotenoidy, kwas moczowy, bilirubina, kwas alfa-liponowy,
• białka transportujące żelazo i miedź (ferrytyna, transferyna, ceruloplazmina),
• białka antyoksydacyjne: albumina i białka szoku termicznego,
• polifenole

Aby enzymatyczne substancje przeciwrodnikowe mogły działać bez zarzutu, należy zadbać o prawidłowy poziom mikroelementów takich jak żelazo, cynk, selen, mangan oraz miedź. Aby móc spokojnie wyjechać na wakacje, najpierw trzeba zadbać o ich prawidłowy poziom w organizmie. Mikroelementy te nie tylko działają antyoksydacyjnie, ale także wpływają na prawidłową syntezę melaniny w skórze. Nie polecam jednak suplementowania tych mikroelementów na własną rękę. Nieodpowiednie dawki oraz zestawienia mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.

Stres oksydacyjny

Z reguły organizm sam potrafi się bronić przed atakiem wolnych rodników. Niestety, ta naturalna obrona nie zawsze jest wystarczająca. Codziennie jesteśmy narażeni na ataki wolnych rodników. Ma na to wpływ wiele czynników: zanieczyszczone środowisko, palenie papierosów, niewłaściwa dieta, promieniowanie UV i wiele innych. Wszystko to sprzyja zaburzeniom równowagi pomiędzy wolnymi rodnikami a antyoksydantami. Takie zjawisko nosi nazwę stresu oksydacyjnego.

Przyczyny zaburzenia równowagi mogą być naprawdę różne i przyczyniają się nie tylko do przedwczesnego starzenia się, ale również pojawienia się wielu schorzeń i dolegliwości oraz chorób cywilizacyjnych.

Kto jest najbardziej narażony na stres oksydacyjny?

Stresowi antyoksydacyjnemu sprzyja wiele czynników. Nalezą do nich m.in:

• promieniowanie słoneczne
• palenie tytoniu i nadmierne spożycie alkoholu
• zaburzenia hormonalne
• stosowanie tabletek antykoncepcyjnych
• podeszły wiek
• spożywanie dużej ilości leków
• nadmierny wysiłek fizyczny (sporty wyczynowe)
• nieodpowiednia dieta bogata w tłuszcze i uboga w owoce i warzywa
• stany zapalne np: jelit
• nieprawidłowy metabolizm układu pokarmowego
• nadmiar żelaza w organizmie

Kwas moczowy, jest bardzo silnym antyoksydantem. Pojawienie się dny moczanowej jest oznaką stanu zapalnego w naszym organizmie, spowodowanego nagromadzeniem się zbyt dużych ilości wolnych rodników. Warto również wiedzieć, że dnę moczanową może wywołać nie tylko niewłaściwa dieta czy spożywanie niektórych leków, ale również nierozważne stosowanie suplementów! Stany zapalne w jelitach również powodują nadmierną produkcję wolnych rodników. Jeśli chcecie wiedzieć, czy w Waszym organizmie nie ma stanu zapalnego, przed urlopem możecie sobie wykonać takie badania jak: CRP, ferrytyna, kwas moczowy.

Jak wzmocnić obronę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników?

Aby wzmocnić obronę przed działaniem wolnych rodników należy nie tylko stosować odpowiednie kosmetyki z antyoksydantami, ale także odpowiednio się odżywiać oraz stosować właściwą suplementację.

W życiu codziennym w zasadzie wystarczy aby jeść … kolorowo. Niech będą to różne warzywa i owoce. Nie ograniczajcie się do warzyw czy owoców w jednym czy dwóch kolorach. Pijcie różnego rodzaju koktajle i smothies. Latem świetnie się sprawdzają owocowe koktajle na bazie kefiru oraz lassi na bazie jogurtu. Postawcie na różnorodność. Więcej na temat diety bogatej w antyoksydanty znajdziecie we wpisie: Jak pozbyć się przebarwień – dieta.

Co jeść i jakie suplementy stosować ?

Latem wolne rodniki atakują intensywniej, dlatego warto wspomóc organizm dodatkową ochroną w postaci dobrych suplementów z antyoksydantami. Z czystym sumieniem mogę Wam polecić suplement diety Mega Flavon. Zawiera witaminę C, polifenole, procyjanidyny, flawonoidy, antocyjany i garbniki pozyskane z granatu, aronii, jeżyny, buraka ćwikłowego, żeń-szenia, czarnej porzeczki, czerwonego winogrona i wiśni.

Dlaczego polecam ten produkt? Ponieważ jest w 100% naturalny. Nie zawiera konserwantów, sztucznych barwników ani dodatku cukru. Obecny cukier pochodzi tylko i wyłącznie ze skoncentrowanych owoców i warzyw. Nadmiar antyoksydantów jest tak samo szkodliwy jak ich niedobór. Przykładowo zwróćmy uwagę na polifenole. Ich nadmiar w organizmie może przynieść skutek odmienny do zamierzonego. Jeśli chcemy suplementować polifenole, to najlepiej w formie naturalnej pijąc na przykład napary z czystka czy rdestowca japońskiego. Jeśli chcemy korzystać z dobrodziejstw jakie nam dają polifenole, lepiej dostarczać je w niskich dawkach. W przeciwnym razie możemy wywołać stan zapalny.

Uwaga na beta-katoten!

Drugim powodem, dla którego polecam MegaFlavon jest obecność w wielu suplementach z antyoksydantami beta-karotenu. Często suplementy z beta-karotenem są stosowane przez kobiety w celu poprawy kolorytu swojej skóry przed nadejściem lata. Niewiele osób jednak wie, że beta-karotenu nie powinny spożywać osoby palące lub takie, które kiedyś paliły. Badania dowodzą, że spożywanie beta-karotenu może zwiększać ryzyko zachorowania na raka płuc. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku suplementacji selenu. Antyoksydanty bez wątpienia są sprzymierzeńcami w walce z upływem czasu oraz skutkami działania toksyn. Trzeba jednak wiedzieć, że suplementy z antyoksydantami należy stosować rozważnie. W niektórych przypadkach antoksydanty zamiast niszczyć wolne rodniki, będą działały prooksydacyjnie! Dlatego jeśli mam polecić gotowy suplement, to jest nim właśnie MegaFlavon.

Stosuj suplementy rozważnie

Nie polecam stosowania suplementów diety na własną rękę, mimo tego, że są reklamowane i sprzedawane jak cukierki. Często widzę w realu lub za pośrednictwem internetu ile suplementów niektóre osoby zażywają… Przykro patrzeć na to, jaką sami sobie wyrządzają krzywdę… Nie mam nic przeciwko suplementom. Kiedyś myślałam, że tego nie powiem, ale dzisiaj uważam, że w niektórych przypadkach stosowanie suplementów diety jest bardzo wskazane. Muszą one jednak być dobrane indywidualnie i w odpowiednich dawkach. Na przykład żelaza nie można sobie suplementować ot, tak po prostu, bo istnieją pewne granice wchłaniania się go w organizmie. Reszta, która się nie wchłonie, odkłada się, wywołując wiele skutków ubocznych. Podobnie jest z cynkiem, który w wysokich dawkach jest toksyczny i jeśli nie jest podawany w towarzystwie miedzi, to może się to przyczynić do powstawania anemii. To tak w dużym skrócie :)

Stosując suplementy diety łatwo można przedawkować. W przypadku produktu MegaFlavon takie niebezpieczeństwo raczej nie istnieje (chyba że zjadalibyście codziennie cały słoiczek na raz ;) ). Wystarczy jedna łyżeczka rano i wieczorem, a jeden słoiczek wystarcza na ok. 2 miesiące. Idealne rozwiązanie dla osób, które nie lubią warzyw i owoców, lub jedzą ich bardzo mało (znam takich mnóstwo), albo dla tych, którzy podczas wakacji żyją tylko miłością i powietrzem ;)

Jeśli chodzi o inne suplementy, które warto stosować latem, to bez wątpienia są to kwasy omega-3. Latem nie zapominajcie także, że jednym z najsilniejszych antyoksydantów jest… uziemienie. :) Przeczytaj także, dlaczego warto chodzić boso.

Kosmetyki do walizki

Latem nasza skóra potrzebuje nie tylko odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej, ale także nawilżenia. Wieczorem warto sięgnąć po kosmetyki o działaniu regeneracyjnym, naprawczym i kojącym. Oprócz preparatów z filtrem UV warto mieć także pod ręką produkty zawierające antyoksydanty i peptydy. Zajrzyj również do wpisu Kosmetyki do pielęgnacji twarzy latem, może tam znajdziesz coś dla siebie :)

Oto lista kosmetyków na lato, które z czystym sumieniem chciałabym Wam polecić:

Kosmetyki do stosowania w dzień:

• Glow Formula Skin Hydrator – Kiehls
• Antioxidant Oil Serum z witaminą C – Chlochee
• Serum ochronne ANTIOX – Biochemia Urody  (mój sprzymierzeniec w walce z przebarwieniami)
• Olej z pestek malin 100% – Biochemia Urody
• Booster olejowy GC 20% Granat + wit.C – Biochemia Urody
• Vitamin C Serum with Hyaluronic Acid – InstaNatural
• Serum olejowe antyoksydacyjne – Fitomed
• VitaC Infusion serum olejkowe – Mincer Pharma
• Facial Serum SPF 30 Age Defying – Andalou Naturals
• Miejski krem ochronny – Resibo

Kosmetyki do stosowania na noc:

• Niacinamide Vitamin B3 Serum – InstaNatural
• Original Skin Energy, Peptide 500 – Mizon  (zawiera tak rzadko spotykane peptydy miedziowe i to na początku składu. Bez dodatku barwników! I do tego jeszcze beta-glukan… Cudo!
• Aquasis Water Vital Sleeping – Dr.G  (nawilżająca maska do twarzy na noc)
• Super Aqua Ice Tear Sleeping – Missha  (nawilżająca maska do twarzy na noc)
• Aqua Hydra Skin – Nacomi

Filtry przeciwsłoneczne: 

• Organic Suncare Collection SPF 30 – Coola
• Non-Chemical Sun Block UV – Skin79
• Brightening Up Sun Cream SPF 50+ – Dr.G
• Green Mild Up Sun SPF 50+ – Dr.G
• Matte Cream SPF 50– Clochee

Kremy BB z filtrami UV:

• SheerZinc Tinted Nude SPF 30 – Dermaquest
• Organic Suncare Matte Tint SPF 30 – Coola
• BB Cream SPF 20 – Embryolisse
• Organic Suncare Collection SPF 30 Matte Tint – Coola

Kosmetyki do ciała po ekspozycji słonecznej:

• Żel aloesowy 99% – Holika Holika
• Porphyral HSP Derm/ krem – Pileje  (białko szoku termicznego, aktywator regeneracji naskórka. Cudowne remedium w przypadku oparzeń, również słonecznych. Do kupienia w aptece)
• After Sun Balm Blue Tansy i Lavender – Badger
• Sweet Bee Magic – Medicine Mama’s
• After Sun – Dr Haushka

A także masła i oleje do stosowania zarówno przed jak i po ekspozycji na promieniowanie UV.

Jesteście już gotowe na powitanie lata? Co sądzicie na temat zaproponowanych przeze mnie kosmetyków na lato? Stosujecie o tej porze roku jakieś suplementy z antyoksydantami? Jeśli macie swoje ulubione preparaty do pielęgnacji skóry latem, koniecznie o nich napiszcie! Być może istnieją jeszcze inne „perełki kosmetyczne”, o których istnieniu nie mam pojęcia ;)