WIOSNA! CZAS ZREGENEROWAĆ WĄTROBĘ

Czy wiesz, że najlepszą porą na regenerację wątroby jest wiosna?
We wpisie Jak dbać o nerki i pęcherz moczowy zimą pisałam o tym, że każdy narząd ma swój własny dobowy rytm, a każdy system jest podporządkowany określonej porze roku. Właśnie teraz jest dobry czas na to, aby z większą troską i uwagą podejść do najważniejszej oczyszczalni naszego organizmu – wątroby. Według medycyny chińskiej i nie tylko, właśnie wiosną powinniśmy się bardziej skupić zarówno na regeneracji wątroby jak i pęcherzyka żółciowego, gdyż stanowią one funkcjonalną całość. W sumie nie ma się czemu dziwić – okres zimowy nie zawsze sprzyja wątrobie. Często jemy bardziej tłusto, sięgamy po potrawy ciężkostrawne, a do tego mniej się ruszamy. Kiedy nadchodzi wiosna, wątroba potrzebuje regeneracji, by znów pracować bez zarzutu.
Wątroba – Strażnik naszego zdrowia
Wątroba odgrywa bardzo ważną rolę w naszym organizmie. To ona decyduje o tym, co mu jest potrzebne, a co nie. To w wątrobie odbywa się selekcja tego, co jest dobre dla naszego ciała, a co nie. Dzięki wątrobie organizm otrzymuje witaminy, białka, cukry, minerały i cholesterol, a wszelkie składniki, których organizm nie potrzebuje (substancje toksyczne, które mogą obciążyć organizm np.: leki, hormony, produkty przemiany materii itp.) są przekazywane do wydalenia. To właśnie wątroba jest głównym dowodzącym jeśli chodzi o przemianę materii w naszym organizmie i to ona w dużej mierze decyduje o naszym zdrowiu.
Wątroba nie boli. Ponieważ nie jest unerwiona, często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że coś jej dolega. Z pokorą znosi wszystko to, co jej fundujemy. Jednak wszystko do czasu. Wątroba potrafi funkcjonować nawet wtedy, gdy jest w pewnym stopniu uszkodzona. Jest zdolna się zregenerować, chociaż potrzebuje na to ok. 6 miesięcy. Niestety, w wielu przypadkach nawet na regenerację jest już za późno, ponieważ zaczyna ona wołać o ratunek, kiedy jest już tak zatruta i niewydolna, że nawet radykalne leczenie nie jest w stanie przynieść zadowalających efektów.
Czas zregenerować wątrobę i pęcherzyk żółciowy
Najlepszy czas na regenerację wątroby i pęcherzyka żółciowego przypada na wiosnę.
Pęcherzyk żółciowy wykazuje najwyższą aktywność w godzinach od 23.00-1.00, a najniższą od 11.00-13.00. Z kolei wątroba jest najbardziej aktywna w godzinach od 1.00-3.00. Spadek aktywności wątroby przypada w godzinach od 13.00-15.00.
Kiedy chcemy wesprzeć i zregenerować dany organ, najlepiej zastosować środki lecznicze w godzinach jego najniższej aktywności.
Kiedy wątroba cierpi…
Żyjemy w XXI wieku. Nasza codzienność wygląda zupełnie inaczej niż za czasów naszych dziadków i pradziadków. Wielu ludzi codziennie budzi się i zasypia mając wrażenie, że doba jest dla nich za krótka. Presja jaką wywiera na nich codzienność sprawia, że zupełnie zapominają o sobie. W kryzysowych sytuacjach sięgają po najprostsze i zarazem niezbyt dobre dla ich organizmu rozwiązania. Kiedy coś ich boli, zażywają środek przeciwbólowy. Kiedy dopada ich stres, próbują się wyluzować przy kieliszku alkoholu. Kiedy chorują, chcą wyzdrowieć jak najszybciej. W tym celu mają im pomóc różne apteczne medykamenty, które często przynoszą oczekiwane efekty, ale – o czym już się nie myśli – wywołują także skutki uboczne. Z tym wszystkim (i nie tylko) musi sobie radzić wątroba. Ona jest dzielna, potrafi sobie radzić w wielu sytuacjach, a jedna tabletka czy jeden kieliszek alkoholu raz na jakiś czas nie stanowią dla niej problemu. Jest odzwierciedleniem człowieka: nigdy nie wie, ile jest w stanie znieść.
Jedność ciała, umysłu i duszy…
Według medycyny chińskiej człowiek postrzegany jest jako jedność ciała, umysłu i duszy. Na stan naszej wątroby wpływa nie tylko to, co dostarczamy do naszego organizmu. Istotną rolę odgrywają także nasze emocje oraz sposób w jaki postrzegamy samego siebie i otaczającą nas rzeczywistość. Osoby, które mają problemy z prawidłowym działaniem pęcherzyka żółciowego, najczęściej mają także problem z podejmowaniem decyzji. Nawet gdy je podejmą, to w zasadzie nigdy nie są pewni ich słuszności. Mimo tego, że klamka już zapadła, wciąż targają nimi różnego rodzaju wątpliwości. Często wracają do przeszłości i nie potrafią powstrzymać się od marzycielstwa oraz ciągłego zastanawiania się nad tym, co by było gdyby.
Zdarza się, że dla świętego spokoju, z obawy przed konsekwencjami, pozwalają na to, by inni podejmowali za nich decyzje. Wycofują się z życia, stają się obojętni, co w konsekwencji może prowadzić nawet do depresji. Wątroba cierpi również, kiedy jesteśmy narażeni na przemoc psychiczną lub emocjonalną i w żaden sposób nie jesteśmy w stanie sobie z nią poradzić, ani się jej przeciwstawić. Na prawidłowe funkcjonowanie wątroby i woreczka żółciowego wpływa także zdolność dopasowywania się do różnych życiowych okoliczności oraz umiejętność zmiany poglądów w zależności od zdobywanych doświadczeń.
Dwie strony agresji
Zawsze myślałam, że jest tylko jeden rodzaj agresji – ten zły. Agresja kojarzyła mi się z czymś negatywnym, niszczącym, niosącym strach i cierpienie. Ludzie preferujący tego typu zachowania uważają bowiem, że jest to jedyny sposób, aby osiągnąć różnego rodzaju korzyści, uznanie, szacunek, a nawet władzę. Zadawanie bólu innym w sensie psychicznym lub fizycznym, to dla niektórych osób jedyna metoda na podbudowanie samooceny i poczucia własnej wartości.
Okazuje się jednak, że istnieje również druga strona agresji! To agresja w sensie pozytywnym. Ma ona na celu zachowanie poczucia własnej wartości, pewności siebie i wiary we własne możliwości. Taka forma agresji pomaga z odwagą patrzeć na rzeczywistość i nowe wyzwania, a także wzmacnia poczucie własnego „ja”i nie boi się słowa „nie”. Dla dobra wątroby niezwykle ważne są: umiejętność zachowania pewnych granic oraz życie w zgodzie ze sobą i własnymi przekonaniami.
Jakie są objawy obciążenia wątroby?
Ponieważ wątroba nie jest unerwiona, nawet kiedy choruje nie daje żadnych oznak w postaci bólu. Istnieją jednak pewne objawy, które mogą sugerować, że organ ten jest nadmiernie przeciążony i potrzebuje szczególnej pomocy z naszej strony. Należą do nich między innymi:
- odczuwanie senności i zmęczenia w godzinach, kiedy wątroba znajduje się w stanie najmniejszej aktywności.
- uczucie zmęczenia, zaczerwienienie lub suchość oczu
- zbyt długie „dochodzenie do siebie” po przebytej chorobie
- trudności z zasypianiem, niespokojny sen lub budzenie się w godzinach najwyższej aktywności wątroby
- alergie
- bóle ramion
- bóle głowy
- dolegliwości menstruacyjne
- PMS (zespół napięcia przedmiesiączkowego)
- słabe, łamliwe paznokcie
- złość, nieumiejętność odpuszczania, zgorzkniałość, negatywna agresja
- problemy skórne (np.: AZS, trądzik, przebarwienia i.in.)
Jak wspierać wątrobę?
Wątrobę możemy wspierać na wiele sposobów. Z pewnością najbardziej istotną rolę będzie tutaj odgrywać unikanie toksycznych substancji, zdrowe odżywianie, ruch na świeżym powietrzu oraz różnego rodzaju techniki relaksacyjne.
Jeśli chodzi o regenerację narządów oraz systemów w organizmie zalecenia są bardzo podobne w przypadku każdego z nich. Aby wspomóc ich naprawę warto przestrzegać kilku zaleceń, o których wspominałam TUTAJ pod koniec wpisu. Należą do nich między innymi:
- Wysypiaj się
- Świadomie oddychaj
- Ciesz się ciszą
- Śpiewaj mantry i medytuj
- Naucz się dystansu
- Korzystaj z technik relaksacyjnych i wizualizacji
- Zadbaj o odpowiednie otoczenie
Jeśli chcemy coś zrobić dobrego dla naszej wątroby, to dużo się ruszajmy. Ruch to podstawa. Kiedy jesteśmy aktywni fizycznie pozbywamy się złych emocji, rozładowujemy stres, oczyszczamy umysł i pozbywamy się negatywnej agresji. Pamiętajmy przy tym również o prawidłowym, świadomym oddychaniu. :)
Zachęcam również do śpiewania mantr i medytowania. Zarówno jedna jak i druga metoda może Wam przynieść wiele dobrego. Dla wątroby niezwykle ważne jest, abyśmy byli wierni samym sobie. Abyśmy żyli chwilą obecną TU i TERAZ. Codzienne, nawet kilkuminutowe medytacje sprawią, że zaczniecie bardziej świadomie żyć, z większą odwagą weźmiecie własne życie w swoje ręce i pozbędziecie się wszelkich negatywnych emocji takich jak złość, zawiść, nienawiść, wściekłość czy niemożność odpuszczania, które są niezwykle niszczące dla wątroby. W zamian za to odzyskacie równowagę wewnętrzną, spokój, poczucie szczęścia i harmonii. Staniecie się silniejsi, odważniejsi i bardziej asertywni.
Wątroba nie lubi zimnych potraw i napojów. Z tego względu będzie ci bardzo wdzięczna jeśli codziennie na czczo oraz wieczorem wypijesz szklankę ciepłej wody. Rano dodaj do niej ok. pół łyżeczki (lepiej mniej niż więcej) kurkumy oraz soku z cytryny, a Twoja wątroba będzie przeszczęśliwa! Kurkumina zawarta w kurkumie posiada niesamowite zdolności regenerujące wątrobę :)
Zioła na wątrobę
Istnieje wiele ziół, które zbawiennie wpływają na funkcjonowanie wątroby i woreczka żółciowego. Należą do nich :
Ostropest plamisty, o którym więcej napisałam w TYM wpisie. Posiada niezwykłą zdolność odtruwania wątroby oraz chroni ją przed wnikaniem do jej komórek substancji toksycznych.
Karczoch – posiada silne właściwości odtruwające i ochraniające wątrobę oraz żółciotwórcze i żółciopędne. Ułatwia trawienie tłuszczy oraz obniża poziom cukru we krwi. W przypadku niedrożności przewodów żółciowych należy zachować szczególną ostrożność!
Borututu – usprawnia pracę wątroby oraz ją regeneruje. Posiada właściwości odtruwające i ochronne.
Mniszek lekarski – wspomaga trawienie, usprawnia pracę wątroby i woreczka żółciowego, działą oczyszczająco i regenerująco na organizm.
Cykoria podróżnik – poprawia funkcjonowanie woreczka żółciowego oraz wspomaga wydzielanie żółci. Działa ochronnie na wątrobę oraz wspomaga usuwanie toksyn z krwi.
Glistnik jaskółcze ziele – działa żółciopędnie, żółciotwórczo i odtruwająco.
Bylica piołun – działa żółciotwórczo i tonizująco na wątrobę.
Rdestowiec japoński – odtruwa organizm, wspomaga przemianę materii, regeneruje wątrobę. Więcej na temat rdestowca japońskiego przeczytasz TUTAJ.
Na regenerację wątroby zbawienny wpływ ma także pyłek kwiatowy i dzika róża.
Czasami tak bywa, że nie możemy sobie zaparzyć ziółek, bo jesteśmy w tym czasie na przykład poza domem lub w pracy, gdzie nie mamy takiej możliwości. Jeśli nie chcemy zabierać ze sobą termosu, możemy skorzystać z gotowych rozwiązań. Wyciąg z ostropestu plamistego oraz ekstrakt z karczocha znajdziecie w suplemencie diety Hepatoben. Jest to produkt pochodzenia naturalnego, który wspomaga regenerację wątroby oraz działa żółciopędnie i żółciotwórczo oraz reguluje trawienie.
Kuracje regenerujące oraz wspomagające pracę wątroby i woreczka żółciowego
Kuracja oczyszczająca wątrobę wg. Michała Tombaka
Pić w ciągu dnia 3-4 razy po 1/2 szklanki mieszanki soków z marchwi, buraka oraz ze świeżego ogórka
w proporcji 10 : 3 : 3 (tj.: 250 g : 75 g : 75 g).
Kurację należy przeprowadzić przez 2 tygodnie. W pierwszym roku przeprowadzić 4 kuracje po 14 dni co 3 miesiące, później 1 raz w roku.
Mikstura z karczocha i cytryny wg. Zbigniewa T. Nowaka
Składniki:
- 50 ml soku z karczocha lub 2,5-3 ml alkoholowego wyciągu z karczocha o nazwie Cynacholin
- 3 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny lub grapefruita
- 1 szklanka letniej, przegotowanej wody.
Wykonanie:
Do szklanki letniej wody dodać odmierzoną ilość soku z karczocha i cytryny lub grapefruita.
Jak stosować?
Pić 20 minut przed posiłkiem 3 razy dziennie. Zaleca się, aby posiłki były lekkostrawne (nie smażone, ani nie podgrzewane). Kuracja powinna trwać 5 tygodni, a następnie należy zrobić przerwę 2-3 tygodnie.
Miód na wątrobę
Wspomagająco na pracę wątroby oraz woreczka żółciowego wpływa także miód oraz produkty pszczele. Wątroba potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania glukozy, którą zawiera właśnie miód pszczeli. Jeśli możesz je spożywać, sięgnij po miód z mniszka lekarskiego, rzepakowy, akacjowy lub wielokwiatowy. Regenerację wątroby oraz pęcherzyka żółciowego wspomaga także pyłek pszczeli, o którym możecie przeczytać TUTAJ.
„Dobry” i „zły” cholesterol
Często mówi się o „dobrym” i „złym” cholesterolu. Zarówno jeden jak i drugi pełni rolę przeciwutleniacza w organizmie człowieka. „Dobry” cholesterol dostarcza do wątroby utleniony cholesterol, natomiast ten „zły” utlenia się w momencie, kiedy wyłapuje wolne rodniki. To właśnie wątroba posiada niezwykłe właściwości syntezy cholesterolu. Przez lata wbijano nam do głowy, że powinniśmy obniżać cholesterol LDL stosując statyny oraz ograniczać spożywanie tłuszczów. Tymczasem okazuje się, że cholesterol LDL wcale nie jest taki zły, a wręcz przeciwnie, bardzo potrzebny. Odpowiednia ilość tłuszczów w diecie jest niezbędna do syntezy cholesterolu w wątrobie. Jeśli będziemy ograniczać spożywanie tłuszczów, wątroba będzie musiała sama wyprodukować cholesterol, który niestety będzie dla naszego organizmu bardzo toksyczny. Nie bójmy się zatem spożywać różnego rodzaju tłuszczów. O dobrych tłuszczach pisałam TUTAJ i TUTAJ. Pamiętajmy jednak, aby zachować właściwe proporcje i wybierać tłuszcze zdrowe, pochodzenia naturalnego.
??? Życzę Wam dużo zdrowia na wiosnę! ???
Czy ostropestu zmielonego to są aż 3 łyżki bo ja na opakowaniu mam napisane ze dawka dzienna to 3 łyżeczki.
Pozdrawiam
Barbara
Dzienna dawka ostropestu powinna wynosić 1-2 łyżeczki 2-3 razy dziennie. W przypadku nadmiernie obciążonej wątroby może być nawet więcej. Chodzi oczywiście o ostropest zmielony, a nie całe ziarna. Z moich obserwacji wynika, że jedna łyżeczka ziaren ostropestu ma mniejszą objętość niż łyżeczka ziaren po zmieleniu. Dlatego trzeba samemu sobie odmierzyć odpowiednią ilość zmielonego ziarna, albo “wybadać” ile potrzeba ziaren, aby otrzymać np. łyżeczkę proszku.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale czy z 3 łyżeczek ziaren robi Ci się 3 łyżki proszku?
Pozdrawiam serdecznie :)
Joanna