10 SPOSOBÓW JAK WYKORZYSTAĆ OLEJ SEZAMOWY
Czy wiecie, jak wykorzystać olej sezamowy w codziennym życiu? Przyznam, że mnie do pewnego czasu wydawało się, że wiem. Na początku myślałam, że najlepiej jest wykorzystać go w kuchni do przygotowywania posiłków. Z ręką na sercu przyznam, że na początku nawet tego nie robiłam, bo po pierwsze: olej sezamowy był trudno dostępny, a po drugie: wtedy korzystało się z innych olei powszechnie uznanych za zdrowe, na przykład oliwy z oliwek.
O tym, że olej sezamowy posiada o wiele więcej wspaniałych właściwości, dane mi było się przekonać dużo później przez przypadek. Moja dobra znajoma – położna, wręczyła mi pewnego dnia opakowanie olejku Hipp dla niemowląt. Oczywiście prezent przyjęłam, pięknie za niego podziękowałam, po czym zaczęłam się zastanawiać, do czego mogę go wykorzystać – dzieci mam już przecież wyrośnięte… Postawiłam ten olejek na półce w łazience i na długi czas zupełnie o nim zapomniałam. Przypomniałam sobie o nim dopiero wtedy, kiedy robiłam generalne porządki wśród kosmetyków. Pamiętam, że wzięłam butelkę do ręki, spojrzałam na skład olejku i moim oczom ukazał się główny składnik – olej sezamowy. Pomyślałam sobie wtedy „kurcze, szkoda, żeby się zmarnował”.
Olejek sezamowy Hipp zaczęłąm najpierw stosować do pielęgnacji skórek i paznokci. Byłam niesamowicie zaskoczona tym, że świetnie się sprawdza w tej roli. Używałam go przez dłuższy czas i naprawdę nie było się do czego przyczepić. Skórki były dobrze nawilżone i wypielęgnowane, a efekt niewiele gorszy od tego, jaki uzyskiwałam po zastosowaniu specjalistycznych oliwek do pielęgnacji skórek. Powiem Wam zresztą na ucho, że mnóstwo manikiurzystek w gabinetach stosuje taki trik – w ramach oszczędności na produktach, zamiast drogich olejków używa właśnie oliwek dla dzieci :)
Idąc za ciosem zdecydowałam się użyć olejku Hipp do demakijażu twarzy. I tutaj powiem Wam, że to dopiero było moje odkrycie! To był właśnie ten moment, kiedy zakochałam się w tym oleju na zabój! Wprost nie mogłam uwierzyć, co ten olej robił z moją cerą. Po jego użyciu moja skóra była cudownie oczyszczona, nawilżona i – co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem – matowa, bez tłustego połysku, o zdrowym, ujednoliconym kolorycie. Ale to nie wszystko. Używałam tego olejku do demakijażu codziennie i z ogromną uwagą i wnikliwością obserwowałam, czy oby pewnego dnia nie obudzę się i nie zobaczę na mojej twarzy jakiegoś „kuku”. Nic takiego się nie wydarzyło. Żadnego zapychania porów, tłustego filmu na skórze… To było niesamowite doświadczenie i … objawienie. Spróbowałam go jeszcze nałożyć na włosy i to właściwie stało się powodem do tego, żeby nieoczyszczony, tłoczony na zimno olej sezamowy na stałe zagościł w moim domu.
Co zawiera olej sezamowy?
Od tamtej pory zaczęłam zgłębiać swoją wiedzę na temat tego, jak wykorzystać olej sezamowy nie tylko do codziennej pielęgnacji, ale także dla zdrowia. Dowiedziałam się, że zawiera on wiele cennych dla organizmu składników takich jak nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6, kwas linolowy, tokoferole (wit.E), witaminę B6 oraz mikro- i makroelementy (żelazo, cynk, magnez, wapń, fosfor) a także naturalne konserwanty w postaci sezamolu i sezaminy.
Właściwości oleju sezamowego
Olej sezamowy posiada wiele korzystnych dla zdrowia i urody właściwości:
- przenika do wszystkich warstw skóry
- nawilża i zmniejsza utratę wody przez naskórek
- odżywia
- rozgrzewa
- uspokaja
- wymiata wolne rodniki i opóźnia procesy starzenia
- odtruwa i oczyszcza skórę z toksyn
- chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi
- reguluje pracę gruczołów łojowych
- poprawia krążenie
- poprawia elastyczność skóry
Mając na uwadze wszystkie wyżej wymienione właściwości oleju sezamowego, zaczęłam stosować go na różne sposoby. A możliwości jak się okazuje jest naprawdę wiele! Przeczytajcie zatem, jak wykorzystać olej sezamowy w codziennym życiu.
Jak wykorzystać olej sezamowy – moje doświadczenia
1.Pielęgnacja włosów i skóry głowy.
Na ten temat napisałam dość obszernie we wpisie Jak oczyścić skórę głowy. Ciepły olej sezamowy stosuję do olejowania włosów przed myciem, albo wcieram go w skórę głowy z dodatkiem odrobiny soku z cytryny. Według Ajurwedy takie praktyki mają podobno zapobiegać m.in. przedwczesnemu siwieniu włosów.
2. Masaż twarzy i ciała oraz peeling.
O tym także przeczytasz we wcześniejszych wpisach:
- Relaksacyjny olej kwiatowy do masażu
- Jak wykorzystać kawę w domowej pielęgnacji
- Skuteczne sposoby na cellulit
3. Codzienna pielęgnacja nosa, oczu i uszu.
Zainspirowana naukami ajurwedyjskimi codziennie aplikuję za pomocą małego palca odrobinę oleju sezamowego do wnętrza dziurek nosa. W celu nawilżenia śluzówki można używać witaminy E w kropelkach. Olej sezamowy posiada mnóstwo tej witaminy, a dodatkowo także wiele innych właściwości, które wykazują działanie kompleksowe. Ponadto ajurweda głosi, że stosowanie oleju sezamowego do nosa poprawia węch i wycisza umysł.
Z kolei kropla oleju sezamowego wkropiona do oczu nawilża i koi suche, piekące oczy. To jedna z niewielu skutecznych metod jakie lubię stosować na takie dolegliwości. Lubią mnie one czasami dopaść, gdy za długo czytam lub korzystam z komputera. Najlepiej jednak zabieg ten przeprowadzać wieczorem, przed snem, ponieważ przez pewien czas oczy są zamglone, a co się z tym wiąże – widzenie jest nieco utrudnione.
Powszechnie wiadomo, że uszu nie wolno czyścić patyczkami do uszu, ani żadnym innym sprzętem mogącym uszkodzić błonę bębenkową. Stosowanie takich metod może także spowodować usuniecie zbyt dużej ilości woskowiny, która wbrew pozorom jest bardzo potrzebna. Oczywiście można stosować tradycyjne metody polegające na myciu uszu wodą z mydłem. Niestety, wiele detergentów jest zbyt drażniąca i często później pojawiają się problemy w postaci nadmiernego wysuszenia wnętrza uszu, albo nawet – jak ja to nazywam – zaschniętych strupów.
Najlepszym rozwiązaniem jest używanie do higieny uszu olejków. W aptece dostępne są różne tego typu preparaty, ale po co kupować? Przecież do tego celu można użyć oleju sezamowego, który posiada wszechstronne zastosowanie :) Wystarczy za pomocą małego palca zaaplikować kroplę oleju sezamowego do uszu (albo dwie, jeśli chcemy posmarować także miejsce wokół kanału usznego). Ta metoda pozwala prawidłowo oczyścić uszy z nadmiaru woskowiny, a także według ajurwedy poprawić słuch i uspokoić organizm.
4. Pielęgnacja paznokci.
Więcej na ten temat przeczytasz we wpisie Sposoby na zdrowe i piękne paznokcie.
5. Pielęgnacja rąk.
Ze względu na właściwości odżywcze, nawilżające i odmładzające olej sezamowy jest także wykorzystywany do produkcji kosmetyków, na przykład do rąk. Przepis na krem do rąk z olejem sezamowym znajdziesz tutaj: Krem ochronny do rąk.
6. Demakijaż twarzy, szyi i dekoltu.
Pielęgnując swoją twarz i ciało inspiruję się ajurwedą i azjatyckimi metodami pielęgnacji. Dlatego do wieloetapowego oczyszczania cery lubię używać olejków. Produkty tego typu kupuję lub przygotowuję samodzielnie. Przepis na olejek do demakijażu znajdziesz tutaj: Jak samodzielnie zrobić olejek do oczyszczania twarzy – przepis.
7. Kąpiel relaksująca i uspokajająca.
O tym, jak przygotować sobie kąpiel relaksującą przeczytasz we wpisie Relaksująca sól do kąpieli z płatkami róż. Aby wzmocnić jej działanie, można dodać do niej również łyżkę lub dwie oleju sezamowego. Drugą moją ulubioną wersją kąpieli z olejem sezamowym jest kąpiel z solą morską lub Epson z dodatkiem suszonej lawendy, kwiatów limonki lub rumianku i olejkami aromatycznymi. Można także przygotować sobie kąpiel zaparzając 5 szklanek ziół o działaniu uspokajającym i relaksującym w 5 litrach wody, a następnie wlać napar do wanny z wodą dodając także trochę oleju sezamowego. Jeśli taka ilość ziół to dla Ciebie zbyt duża inwestycja z powodzeniem wystarczy do wanny z ciepłą wodą dodać 1-2 łyżki oleju sezamowego. Polecam skorzystać z takiej kąpieli przed snem :)
8. Masaż stóp.
Jeśli masz problem z marznącymi stopami i chcesz aby twój sen był spokojny i głęboki, przed pójściem spać wykonaj masaż stóp podgrzanym olejem sezamowym, a następnie wymocz stopy w gorącej kąpieli imbirowej. Dobrze jest później założyć ciepłe skarpety i/lub położyć się od razu do łóżka.
9. Płukanie ust olejem.
Od pewnego czasu internet wprost huczy na temat cudownego działania ssania oleju. Jeśli jeszcze tego nie spróbowałaś/eś, bo podchodzisz do tego z dystansem i niedowierzaniem, to mówię ci WARTO spróbować. Efekty nie przychodzą od razu – na to potrzeba czasu, zwłaszcza jeśli doskwiera ci toksemia. Często trzeba ssać olej przez rok, a nawet dłużej, ale efekty mogą cię zadziwić. Do płukania ust olejem zaleca się stosować olej słonecznikowy, ale ja ze względu na odtruwające i usuwające toksyny z organizmu właściwości oleju sezamowego lubię używać właśnie jego.
Jeśli nie możesz znieść posmaku oleju w ustach możesz do niego dodać kilka kropli Dentoseptu lub Azucalenu. Ich dodatek sprawi, że olej nie będzie nieprzyjemnie mdły, a dodatkowo odkazisz jamę ustną. Usta najlepiej płukać przez ok. 20 minut (tak jakbyśmy płukali zęby), następnie białą pozostałość po zabiegu należy wypluć do toalety, dokładnie wypłukać usta, wyczyścić zęby i wypłukać jamę ustną płynem do płukania. Ja stosuję Dentosept lub roztwór z octu jabłkowego albo z nalewki propolisowej. Oleju po płukaniu ust NIGDY nie należy połykać! Jest on tak toksyczny, że podobno potrafi spalić trawę!
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na na temat płukania ust olejem, sięgnij po książkę ⇒ „Płukanie ust olejem” – Bruce Fife
10. Olej sezamowy w kuchni.
Pielęgnacja to nie wszystko. Ważna jest również odpowiednia dieta. Olej sezamowy warto wykorzystać także w kuchni przygotowując różnego rodzaju potrawy. Należy pamiętać, żeby spożywać go na zimno. Nie można na nim smażyć, gotować ani piec. Ponieważ jest źródłem kwasów omega-6 trzeba pamiętać, aby w swojej diecie uwzględnić także produkty zawierające kwasy omega-3.
Używacie oleju sezamowego ? Jeśli tak, do do czego?
Koniecznie podzielcie się tym w komentarzu :)