RELAKSACYJNY OLEJ KWIATOWY DO MASAŻU
Lubisz masaże? Ja uwielbiam! Każdy potrzebuje masażu nie tylko dla zachowania zdrowia i urody, ale także dla przyjemności. Poddając się masażowi pobudzamy krążenie, usprawniamy przepływ limfy, wspomagamy proces złuszczania martwego naskórka. Efektem jest zdrowa, dobrze odżywiona, nawilżona i pełna blasku skóra. Dodatkowym atutem regularnie wykonywanego masażu jest cudowne wręcz uczucie odprężenia, relaksacji i niesamowitej harmonii.
Pamiętam, że różnego rodzaju mikstury upiększające zaczęłam przyrządzać będą jeszcze młodziutką dziewczynką. Pierwszym specyfikiem jaki odważyłam się zrobić były perfumy kwiatowe. :) Nazbierałam wówczas na łące mnóstwo płatków kwiatów, włożyłam je do słoika, zalałam wodą i postawiłam na parapecie okiennym od strony zachodniej, żeby naciągnęły. Po mniej więcej tygodniu, czy dwóch odkręciłam słoik i…. mocno się zdziwiłam. Jak to? Przecież użyłam najlepszych, najpiękniejszych i najcudowniej pachnących kwiatów, żeby zrobić te perfumy! Owszem – mikstura nabrała po tym czasie mocy urzędowej, ale nie takiej, jakiej oczekiwałam.
Nie polecam ci tego przepisu na perfumy. Zachęcam cię jednak do wykonania relaksacyjnego olejku kwiatowego. To sprawdzony przepis i zawsze się udaje. :)
Relaksacyjny olej kwiatowy do masażu
Relaksacyjny olej kwiatowy do masażu jest banalnie prosty do wykonania i niedrogi. Według ajurwedy każda kobieta powinna codziennie, najlepiej rano lub wieczorem przed kąpielą nacierać ciało ciepłym olejem, aby nadać mu zdrowy i atrakcyjny wygląd oraz zapobiec starzeniu.
Jak przyrządzić olej kwiatowy?
- Garść płatków kwiatów ułożyć na dnie naczynia ceramicznego lub z ciemnego szkła. Mogą to być płatki róży, jaśminu, lawendy lub bzu. Płatki kwiatów należy zbierać rano, w słoneczny dzień, kiedy kwiaty są w pełnym rozkwicie. To właśnie wtedy kumulują w sobie najwięcej substancji czynnych, a w szczególności dobroczynnych olejków.
- Dobrej jakości olej np.: sezamowy, migdałowy, kokosowy, ghee, oliwa z oliwek, słonecznikowy lekko podgrzać do temperatury pokojowej i zalać nim płatki. Miksturę odstawić na minimum tydzień w ciepłe, ciemne miejsce. Latem warto sięgnąć po olej kokosowy, który działa ochładzająco lub oliwę z oliwek. Olej sezamowy z kolei działa rozgrzewająco i lepiej go stosować, gdy jest chłodno.
- Olej odcedzić, dodać parę kropli naturalnego olejku aromatycznego. Na lato najlepsze są np: różany, lawendowy, jaśminowy, cytrynowy, miętowy, z gardenii, drzewa sandałowego lub trawy cytrynowej, gdyż posiadają właściwości ochładzające na ciało.
- Gotowy olejek przelej do butelki z ciemnego szkła i przechowuj w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce do dwóch tygodni.
Jak stosować?
- Masaż najlepiej wykonywać rano lub wieczorem przed ciepłą kąpielą lub prysznicem.
- Olej najlepiej lekko podgrzać do temperatury pokojowej.
- Nalej na dłonie niewielką ilość olejku i potrzyj dłonie o siebie, aby się rozgrzały.
- Masuj ciało okrężnymi ruchami od głowy w kierunku stóp przez ok. 15-20 minut.
- Po masażu odczekaj 15-20 minut, aż olej się wchłonie.
- Weź ciepły prysznic lub kąpiel. Używaj tylko łagodnego mydła. To niezwykle ważne, aby usunąć nadmiar oleju z powierzchni skóry, aby ciało go nie wchłonęło. Znajdują się w nim bowiem toksyny, które skumulowały się w oleju. Bezwzględnie należy je usunąć! Pozostawiając resztki oleju na skórze sprawimy, że będziesz się czuła ociężale, ospale i apatycznie.
- Spłucz ciało chłodną wodą.
Kierując się wskazówkami ajurwedyjskimi, olej i olejek aromatyczny dobiera się zgodnie z budową ciała oraz dominującymi doszami. Możesz jednak w tej kwestii podążyć za głosem intuicji! Kiedy jeszcze nie wiedziałam, jaki typ budowy posiadam i jakie dosze u mnie dominują, zachwyciłam się olejem sezamowym i oliwą z oliwek. Latem natomiast „ciągnęło” mnie w stronę oleju kokosowego. Mój organizm doskonale wiedział czego potrzebuje, a minęło sporo czasu, zanim okazało się, że to właśnie te oleje powinnam używać. :)
Podobnie sprawa wygląda jeśli chodzi o zapachy. Jedni wolą aromaty świeże, inni bardziej słodkie, a jeszcze inni ciężkie, wyraziste. To także powinnaś wziąć pod uwagę. Inne upodobania zapachowe mamy latem, podczas upałów, kiedy to wolimy wonie orzeźwiające i ochładzające, a zupełnie inne kiedy jest zimno. Wtedy intuicyjnie sięgamy po zapachy, które otulają, ocieplają naszą duszę i poprawiają nastrój.
Poświęcając codziennie na masaż zaledwie kwadrans, nie tylko przyczynisz się do tego, że twoja skóra nabierze zdrowego, atrakcyjnego wyglądu, ale także wpłyniesz pozytywnie na swoje samopoczucie. Takie regularne rytuały sprawią, że poczujesz się wyjątkowa i najważniejsza. To będą twoje chwile. Chwile tylko dla ciebie. :)
Miłego dnia! :) J.