PYSZNE KOKTAJLE NA BAZIE KEFIRU
Czy Ty też masz takie wrażenie, że odkąd pojawiła się moda na smoothie, pyszne koktajle na bazie kefiru poszły jakby w zapomnienie? Przynajmniej mnie się tak wydaje. Większość osób, które znam robi sobie soki na bazie samych owoców i warzyw, wzbogacając je jedynie kilkoma kostkami lodu. Gdzie nie pójdę, z kim nie rozmawiam i jaką aplikację w internecie nie otworzę, wszyscy tylko smoothie i smoothie :) Nie wiem, co tłumaczy ich postępowanie: presja otoczenia, która krzyczy z każdej strony, że tak postępując będą żyli dwieście lat bez uszczerbku na urodzie i zdrowiu? Czy może uważają, że picie soków rozcieńczonych wodą jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż chrupanie liścia sałaty? Z pewnością takie napoje są zdrowe i małokaloryczne, ale czy te na bazie mleka zasługują na to, aby z nich zrezygnować?
Oglądałam kiedyś w telewizji (a było to już dość dawno) wywiad z naszą polską aktorką Grażyną Wolszczak. To piękna kobieta, która wraz z upływem czasu nie traci swojej urody. Kiedy została zapytana o to, co takiego robi, że tak świetnie wygląda, odpowiedziała: “Codziennie rano wypijam porcję kefiru”. Ot, cała tajemnica.
Koktajle na bazie kefiru
W Turcji bardzo popularnym napojem jest Ayran (Ajran). Jest to jogurt lub kefir połączony ze szczyptą soli (ja dodaję himalajską). Można go także przyrządzić w stosunku 1:1 czyli po jednej części kefiru/jogurtu i wody mineralnej (podobno może być także gazowana!). Wspaniale gasi pragnienie szczególnie w letnie, upalne dni oraz poprawia trawienie. Do takiego napoju można także dodać szczyptę pieprzu czy posiekanej świeżej mięty. Według medycyny chińskiej upalne lato jest porą, kiedy warto regenerować jelito cienkie oraz serce. Kefir i mięta wspaniale wpływają na stan jelita cienkiego, natomiast pieprz… wspiera serce. Pikantne przyprawy korzystnie oddziałują na układ serowo-naczyniowy – poprawiają krążenie i obniżają ryzyko wystąpienia zawałów serca oraz sprawiają, że człowiek mniej się poci.
Kefir można spożywać właściwie przez cały rok, ale najbardziej smakuje właśnie latem. Młode ziemniaki z koperkiem i kefirem to rarytas w swej prostocie. Z kolei koktajle na bazie kefiru z owocami sezonowymi, to pozycja obowiązkowa o tej porze roku. Przynajmniej w moim domu. Kiedyś wystarczyło, że świeże mleko odstawiło się poza lodówkę na dzień czy dwa i… mieliśmy zsiadłe/kwaśne mleko. :) Tak, właśnie zsiadłe mleko, a nie kefir. Aby zrobić kefir potrzebujemy ziaren lub bakterii kefirowych, a kiedyś wystarczyło tylko mleko, aby mógł powstać pyszny, zdrowy i odżywczy napój.
Tak naprawdę wyrosłam na koktajlach ze zsiadłego mleka. Kiedy byłam dzieckiem można było dostać mleko w szklanych butelkach lub woreczkach. Takie mleko nie było pasteryzowane, a więc nie zostało pozbawione żywych kultur bakterii. Kiedy skwaśniało, wystarczyło je tylko zmiksować z owocami i Voilà ! Najlepsze jest jednak kwaśne mleko z mleka prosto od krowy. :)
Kiedyś chciałam sobie zrobić takie kwaśne mleko z mleka kupionego w sklepie. Nawet nie kupiłam tego UHT, tylko pasteryzowane. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zamiast pysznego i zdrowego napoju uzyskałam brzydką i śmierdzącą breję. Zamiast się skwasić, po prostu się zepsuło. Nic dziwnego – wysoka temperatura podczas pasteryzacji zabiła w nim dobroczynne bakterie. I właśnie dlatego obecnie aby przygotować sobie kefir, musimy dodać do mleka żywe kultury bakterii kefirowych.
PRZEPIS NA KEFIR
Składniki:
- mleko, najlepiej wiejskie, nieprzetworzone
- bakterie kefirowe lub ziarna kefirowe
Ilość poszczególnych składników dostosowujemy według instrukcji umieszczonej na opakowaniu bakterii lub ziaren kefirowych.
Wykonanie:
Sposób przygotowania kefiru zależy od tego, czy będziemy używać bakterii czy też ziaren kefirowych. W pierwszym przypadku mleko należy lekko podgrzać, a następnie połączyć z bakteriami. Jeśli zamierzamy użyć ziaren kefirowych, najpierw należy je umieścić na przykład w szklanym naczyniu (najlepiej w słoiku), a następnie zalać odpowiednią ilością mleka.
Przygotowaną mieszankę odstawiamy na 24 godziny (maksymalnie do 3 dni) i przetrzymujemy w temperaturze pokojowej ok. 18-24 ºC. Na powierzchni pojawi się przejrzysty płyn (tzw. serwatka), a mleko stanie się gęste i kremowe. Aby fermentacja mogła przebiegać prawidłowo, nie należy jej zbyt szczelnie zamykać w słoiku.
Kiedy korzystamy z bakterii kefirowych po 24 godzinach wystarczy kefir włożyć do lodówki, gdzie może spokojnie stać około tygodnia. W przypadku ziaren kefirowych musimy oddzielić ziarna kefirowe od gotowego kefiru przecedzając mieszankę przez sito i również wstawiamy do lodówki. Pozostałe ziarna można przepłukać świeżym mlekiem i wykorzystać ponownie.
Jeśli nie mamy bakterii ani ziaren kefirowych, kefir możemy także przygotować używając do zakwaszenia mleka 0,5 litra kefiru kupionego w sklepie. Połowę schłodzonego kefiru można później spożyć, a resztę wykorzystać jako zaczyn podczas kolejnej produkcji.
Kefir z owocami
Kefir można zmiksować z dowolnymi owocami sezonowymi np.: z truskawkami, poziomkami, malinami, borówkami, jeżynami itp. Taki koktajl charakteryzuje się delikatnym owocowym smakiem i wspaniale orzeźwia podczas letnich upałów. Jest nie tylko odżywczy i smaczny, ale także niesamowicie zdrowy.
Dzięki obecnym w nim bakteriom probiotycznym, takim jak Lactobacillus i Lactobacillus acidophilus wpływa na stan naszej flory bakteryjnej jelit, która z różnych przyczyn może zostać zaburzona.
Dobroczynne bakterie jelitowe pomagają w trawieniu i chronią przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Spożywając sfermentowane produkty takie jak np. kefir wspieramy rozwój dobrych bakterii w naszym organizmie. Jeśli ich ilość będzie optymalna, będziemy nie tylko zdrowsi, piękniejsi, ale i szczęśliwsi :) Lato jest idealną porą, aby zregenerować swoje jelita. Korzystajmy z tego!
A czy Ty lubisz koktajle? Wolisz te na bazie jogurtu lub kefiru, czy jednak smoothie? Jakie są Twoje ulubione koktajle na lato?
Podziel się proszę swoją recepturą.
Przeczytaj także: