KISZONE OGÓRKI Z PAPRYKĄ JALAPENO

Chcecie poznać przepis na kiszone ogórki z papryką jalapeno? Sezon ogórkowy uważam za otwarty. W sklepach bez trudu można kupić „kiszone ogórki” – niestety, przeważnie są one kiszone tylko z nazwy. Z prawdziwymi kiszonkami nie mają nic wspólnego, gdyż ich sposób fermentacji nie przebiega w sposób naturalny. Ogórki dostępne w sklepach nie są kiszone, ale kwaszone. Zerknijcie na etykietę na opakowaniu i sprawdźcie, czy ogórki, które chcecie kupić nie zawierają czasami na przykład octu lub kwasu cytrynowego :) Tylko ogórki kiszone w sposób naturalny mają właściwosci prozdrowotne!
Uwielbiam kiszonki! Dzisiaj podzielę się z Wami przepisem na megazdrowe (i ostre!) kiszone ogórki. Takie ogórki zawierają niezwykle ważną dla naszego zdrowia kapsaicynę, która jest obecna w ostrych papryczkach. Kiszone ogórki są niekwestionowanym źródłem probiotyków – więcej pisałam o tym we wpisie Super Food – Jogurt naturalny.
Zachęcam Was do tego, abyście samodzielnie przygotowali sobie takie ogórki. Warto je jeść nie tylko zimą, kiedy nie mamy dostępu do świeżych, sezonowych warzyw i owoców, ale także o każdej porze roku. Przygotowanie kiszonych ogórków nie jest procesem skomplikowanym i wymagającym wieloletniego doświadczenia kulinarnego. Nie trzeba być Magdą Gessler, żeby ukisić sobie pyszne i zdrowe kiszone ogórki. :) To na prawdę bardzo proste.
Przepis na kiszone ogórki z papryką jalapeno
Składniki:
- 5 kg małych, świeżo zerwanych, jędrnych ogórków
- ok. 2,5 litra wody (najlepiej źródlanej)
- sól – 1-2 łyżki na 1 litr wody (zwykła, niejodowana, bez antyzbrylaczy)
- 2 duże główki czosnku
- Pęczek kopru razem z kwiatostanem
- 1 duży korzeń chrzanu
- 3 małe papryczki jalapeno lub habanero (może być też jakakolwiek inna ostra papryczka np. chili)
- 8 listków laurowych
- garść liści porzeczki, wiśni, dębu lub winogron.
- przyprawy – po kilka ziaren jałowca, kolendry, ziela angielskiego
- ew. 1 łyżeczka cukru
Wykonanie:
- Duże słoje (na przykład litrowe) umyć i wyparzyć wrzątkiem lub wyprażyć w piekarniku (mnie najbardziej odpowiada ta druga opcja).
- Na dnie słoików ułożyć warstwę przypraw, liści, obrany i pokrojony na wiórki korzeń chrzanu, pokrojoną na paseczki paprykę jalapeno lub habanero (bez nasion), pokrojony na połówki czosnek oraz kwiatostan kopru.
- Ogórki przebrać, oczyścić i ułożyć pionowo ciasno w słojach.
- Wodę zagotować z solą i cukrem. Ogórki można zalać gorącą, a nawet wrzącą wodą – zachowają jędrność.
- Zalać ogórki zalewą tak, aby całkowicie je przykrywała.
- Zamknąć słoiki wygotowanymi pokrywkami i pozostawić na 2-3 dni w temperaturze pokojowej, a następnie przenieść w chłodniejsze miejsce.
- Ogórki nie będą wymagały pasteryzowania, jeśli po zalaniu wrzątkiem i dokładnym zakręceniu słoików odwrócimy je do góry dnem i tak zostawimy do wystygnięcia.
- Jeśli nie mamy chłodnego miejsca, można także po 10 dniach uzupełnić zalewę w słoikach i pasteryzować ok. 20 minut w temp. 90 ºC.
Smak takich ogórków nie ma sobie równych. Nawet jeśli udało mi się w sklepie kupić kiszone ogórki bez dodatku octu, to nigdy, ale to przenigdy nie miały takiego smaku jak te domowej roboty. I żadne nie były tak jędrne i chrupiące :) I takie zdrowe!
???Smacznego i na zdrowie!???