GOLDEN MILK – MÓJ PRZEPIS NA ZŁOTE MLEKO

Ajurweda jest niesamowita! To niewiarygodne, że ta tradycyjna hinduska medycyna, której korzenie sięgają ponad 5500 lat ma w sobie tyle mądrości. Nic dziwnego, że WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) zaakceptowała Ajurwedę jako jedną z form medycyny tradycyjnej. Uważam, że jest to wspaniałe. Czasami, gdy o tym myślę, przychodzi mi do głowy taka refleksja, że pomimo wielu osiągnięć, przeprowadzonych badań i odkryć naukowych, medycyna konwencjonalna w porównaniu do Ajurwedy jest taka malutka :)

Dobrze wiem o czym piszę. Kiedy w dzieciństwie i latach młodości miałam poważne problemy ze zdrowiem, medycyna konwencjonalna w żaden sposób mi nie pomogła. Wręcz przeciwnie –  moje dolegliwości zostawały na pewien czas przytłumione po to, żeby po pewnym czasie powrócić ze zdwojoną siłą. Gdybym pewnego dnia się nie przebudziła i nie odkryła mocy Ajurwedy, dzisiaj – biorąc pod uwagę najbardziej optymistyczną wersję – byłabym wrakiem człowieka. Bezwzględne zaufanie i poddanie się zabiegom medycyny konwencjonalnej prawdopodobnie by mnie wykończyły. Nie chciałabym w tym momencie być źle zrozumiana. Nie staram się atakować, ani krytykować naszej Służby Zdrowia. Po prostu uważam, że dobrze by było, gdyby Medycyna Konwencjonalna i Ajurweda mogły połączyć siły :)

Na czym polega fenomen Ajurwedy?

Ajurweda koncentruje się głównie na zapobieganiu chorobom. Dzięki przestrzeganiu jej zasad, jakość naszego życia ma szansę znacznie się poprawić. Przynosi znakomite efekty w leczeniu chorób przewlekłych, przyśpiesza rekonwalescencję oraz regeneruje organizm. Wszystko to w zgodzie z naturą.

Codziennie na całym świecie lekarze – naukowcy pracują nad nowymi odkryciami. Świadomie lub nieświadomie próbują stać się „małymi bogami”. To dzięki nim udaje się przedłużyć lub ocalić ludzkie życie. Ajurweda podchodzi do człowieka holistycznie. Jej zadaniem nie jest – jak to mówią nasze babcie – przykrywanie gówna kapeluszem. Jej celem jest promowanie zdrowego stylu życia i wzmacnianie wrodzonej odporności. Ona wie, że na nasze zdrowie wpływa wiele czynników, takich jak emocje, aktywność fizyczna, seksualna i umysłowa, sen, odpowiednia higiena i … właściwe odżywianie. To ostatnie może być dla nas właśnie lekarstwem.

Kuchnia ajurwedyjska jest genialna

Łączy w sobie mądrość i inteligencję. Czy trzeba być geniuszem, aby wpaść na to, że różne smaki mogą mieć wpływ na poszczególne organy w naszym ciele? Ajurweda wie, że odpowiednie łączenie smaków ma niesamowitą moc. Kiedy posiadamy niedobór energetyczny w danym narządzie, czujemy pociąg do jakiegoś smaku, a w przypadku nadmiaru – niechęć do niego. Gdy mamy problem z drogami oddechowymi, często odczuwamy potrzebę zjedzenia czegoś ostrego. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy wtedy sięgać po pikantne potrawy. Leczniczym smakiem w takim przypadku będzie smak gorzki. Mając taką wiedzę, można komponować zdrową, zrównoważoną dietę.

Złote Mleko jest właśnie takim przykładem. Głównym składnikiem pasty jest kurkuma, która jest nacechowana gorzkim smakiem. Jego zadaniem jest osuszanie, oczyszczanie i eliminacja (usuwanie toksyn). Aby można było wykorzystać w pełni właściwości kurkumy będziemy potrzebować smaku słodkiego (pokarmy naturalnie słodkie np: mleko, masło, cynamon itp.), który działa uspokajająco, nawilżająco i rozluźniająco. Krótko mówiąc: słodki smak pomaga wchłaniać i wykorzystać właściwości lecznicze gorzkiego smaku, ułatwiając jednocześnie detoksykację organizmu. Genialne! Prawda?

Dlaczego warto pić Złote Mleko?

Według Ajurwedy Złote Mleko równoważy wszystkie dosze. Równowaga dosz jest podstawą dobrego zdrowia. Główny składnik pasty, czyli kurkuma, zaliczany jest w Ajurwedzie do tzw. tridoshic. Jest wskazany dla wszystkich dosz: Vata, Pita, Kapha – czyli dla każdego :) Kurkuma posiada wiele właściwości korzystnych dla zdrowia. Są to miedzy innymi:

• Leczenie chorób układu oddechowego

Złote Mleko posiada właściwości przeciwwirusowe i przeciwbakteryjne. W Ajurwedzie gorzki smak wykorzystuje się do wyrównywania niedoborów energetycznych w płucach. To dlatego kurkuma z mlekiem jest uważana za jedno z najlepszych lekarstw na kaszel, przeziębienie oraz inne dolegliwości ze strony układu oddechowego. Rozgrzewająca natura kurkumy pomaga szybko wrócić do zdrowia i poczuć ulgę w chorobie. Pijąc mleko z kurkumą odśluzujemy zatoki i drogi oddechowe oraz poprawimy jakość oddychania.

• Dla zdrowej i pięknej skóry

Regularne spożywanie Złotego Mleka może zapewnić zdrową i piękną skórę oraz tzw. glow skin. Ze względu na antybakteryjne i antyseptyczne właściwości kurkumy jest ona także doskonałym remedium w przypadku chorób skóry, szczególnie trądzikowej. Mleko z kurkumą, mlekiem i ghee działa także przeciwutleniająco, odmładzająco oraz zapobiega przedwczesnemu starzeniu się.

• Poprawia funkcjonowanie wątroby i oczyszcza krew

Toksyny znajdujące się we krwi są główną przyczyną naszych chorób. Kurkuma wspomaga pracę wątroby, ułatwia usunąć toksyny z krwi, oczyszcza ją i pomaga w tworzeniu się nowej.

• Na dobry i spokojny sen

Wypicie kubka ciepłego Złotego Mleka przed snem spowoduje wzrost poziomu serotoniny. Lecznicze oraz rozgrzewające właściwości mleka z kurkumą sprawią, że poczujemy się zrelaksowani, odprężeni i senni.

• Wspomaga funkcje rozrodcze u kobiet

Kurkuma jest źródłem fitoestrogenów. Spożywanie kurkumy zmniejsza bóle miesiączkowe, reguluje miesiączki oraz łagodnie stymuluje macicę.

• Działa przeciwnowotworowo

Regularne picie mleka z kurkumą może pomóc w zapobieganiu wystąpienia nowotworów złośliwych, a nawet zatrzymać ich rozwój we wczesnym stadium rozwoju.

• Zmniejsza objawy jelita drażliwego (IrBS) oraz stanu zapalnego jelit (IBD)

Badania pokazują, że kurkuma może zmniejszać objawy związane z IrBS oraz IBD.

• Może pomóc w zapobieganiu wystąpienia choroby Alzheimera.

Działanie kurkumy w walce z Alzheimerem oraz demencją nie jest pewne. Badania jednak pokazują, że kurkumina może się sprawdzić w zapobieganiu choroby Alzheimera.

Ajurweda niezwykle ceni sobie właściwości kurkumy. Ta przyprawa jest jedną z najważniejszych w jej kuchni. Dlaczego zatem zachęcam was do przygotowania sobie Złotego Mleka z naturalnych składników? Przecież łatwiej byłoby sięgnąć codziennie po gotowy suplement z wyciągiem z kurkumy…

Problem w tym, że suplementy łatwo przedawkować. Wysokie dawki kurkumy jakie można spotkać w suplementach diety, mogą wywołać więcej szkody niż pożytku. Wspominałam o tym we wpisie Rdestowiec japoński – ziele orkiestra. Badania pokazują, że spożywanie wysokiej dawki kurkumy może być przyczyną niedokrwistości z niedoboru żelaza oraz powodować bóle brzucha i uczucie pełności. Ponadto kurkuma zawiera również wysokie stężenie łatwo rozpuszczalnych szczawianów powodujących ryzyko powstawania kamieni. To dlatego lepiej jest sięgać po naturalne produkty, takie jak Złote Mleko – ryzyko przedawkowania jest mało prawdopodobne.

Golden Milk – mój ulubiony przepis na Złote Mleko

Pasta z kurkumy:

• 1 łyżeczka zielonego kardamonu
• 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
• 2 łyżki mielonej kurkumy (lepszy jest świeżo wyciśnięty sok)
• 2 łyżeczki mielonego cynamonu cejlońskiego
• 2 łyżki mielonego lub startego na tarce korzenia imbiru
• 150 ml wody

Dodatki:

• mleko krowie lub roślinne (np. migdałowe)
• miód (dla Vata i Kapha), miód lub syrop daktylowy (dla Vata), syrop klonowy (dla Pita)
• masło ghee lub olej kokosowy (dla Pita)

Wykonanie:

1. Pieprz i kardamon utrzyj w moździerzu.
2. Jeśli chcesz użyć świeżego korzenia imbiru i kurkumy, zetrzyj je na tarce o drobnych oczkach i wyciśnij sok.
3. Włóż do garnka wszystkie składniki pasty i wymieszaj je.
4. Ostrożnie podgrzej pastę i gotuj na wolnym ogniu przez ok. 2 – 3 minuty do momentu, aż pasta zgęstnieje.
5. Przegotuj mleko krowie lub tylko podgrzej mleko roślinne.
6. Wlej mleko do kubka i dodaj do niego 1/2 łyżeczki masła ghee lub oleju kokosowego.
7. Gdy mleko nieco ostygnie, dodaj do niego ok. 1/2 – 1 łyżeczki pasty oraz 1 łyżeczkę miodu.
8. Wymieszaj wszystko dokładnie, najlepiej przy pomocy blendera – uzyskasz wówczas apetyczną piankę latte.
9. Pij ciepłe Złote Mleko zawsze wieczorem, przed snem, najlepiej godzinę przed kolacją lub dwie godziny po kolacji.
10. Pastę z kurkumy można przechowywać w lodówce w szklanym, zamkniętym pojemniku do 3 tygodni. Po 21 dniach pasta z kurkumy nie nadaje się już do spożycia.

Tradycyjny ajurwedyjski przepis na pastę z kurkumy do Złotego Mleka jest bardzo prosty. Składa się w zasadzie z trzech podstawowych składników: kurkumy, czarnego pieprzu i wody. Ajurweda wie, że biodostępność kurkuminy zwiększa się znacznie dzięki piperynie zawartej w czarnym pieprzu. Dobrze również wiedzieć, że kurkuma rozpuszcza się w tłuszczach. To między innymi dlatego warto dodatkowo dodać masło ghee do Złotego Mleka.

Skład Złotego Mleka można oczywiście urozmaicić. Wiosną, jesienią i zimą lubię wzbogacić pastę z kurkumy cynamonem cejlońskim, kardamonem i imbirem. Można również dodać do niej na przykład utartą gałkę muszkatołową albo goździki.

Jeśli macie ochotę, możecie także korzystać z dobrodziejstw Złotego Mleka w ciągu dnia. Uwielbiam kawę ze Złotym Mlekiem :) Do 100 ml gotowego i podgrzanego Złotego Mleka dodaj 100 ml świeżo zaparzonej kawy. Wierzch udekoruj spienionym mlekiem. Pysznie i zdrowo :)

Źródła: